Ostatnio wiele gazet mnie zaskakuje, pojawiają się w większości drogie kosmetyki. Przyciąga to wielką uwagę konsumenta. Kioski i wydawnictwa o wiele więcej zarabiają.
W październikowym wydaniu Glamour można było dostać podkład marki Deborah, w wersji Lift oraz Matt. Akurat w moim kiosku była wersja Lift, w dodatku w ciemnym kolorze Sand. Posiadam rozjaśniacz do podkładów, inaczej bym się na niego nie zdecydowała. Koszt gazety z podkładem to 14,99 a sam podkład kosztuje około 50 złotych.
W listopadowym numerze Elle dostaniemy dwie pomadki ochronne do ust marki Vianek, w cenie 12,99. Dostępne są 4 wersje: fioletowa, czerwona, pomarańczowa i różowa.
Trafiłam na wersję fioletową kojącą o zapachu winogrona oraz czerwoną regenerującą o zapachu maliny. Dodatkowo otrzymujemy próbkę Ziaja GdanSkin rozświetlający krem na dzień z SPF 15.
Miłego dnia :)
Z Deborah lubię linię Formula Pura :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie testowałam 😊
UsuńNa pomadki chętnie bym się skusiła.
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńGazeta z podkładem Deborah bardzo kusząca, jednak ja jestem typowym bladziochem i nie dla mnie ciemne odcienie.Więc niestety muszę obejść się smakiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Skusiłam się na podkład (i udało mi się trafić na najjaśniejszy odcień), ale jeszcze nie miałam okazji go wypróbować :)
OdpowiedzUsuń