Joanna, Argan Oil - serum do koncowek wlosow

Te serum zakupiłam dość dawno, kupiłam bo akurat wszystko mi się pokończyło do końcówek. Wiedziałam, że z tej serii bardzo dobra jest odzywka a byłam akurat w Drogerii Jaśmin i wybrałam to. W moim odczucia ten kosmetyk szału nie robi i ja go więcej nie kupię.


Ogromnym plusem jest to, ze nie zawiera parabenów. Na zdjęciu widoczny mój pies Dżek :)
Zapach był bardzo przyjemny, po kilku miesiącach stosowania kiedy naniosłam te serum na włosy po chwili one śmierdziały strasznie chemią. Nie był już to ten zapach co wcześniej. Konsystencja była lekko gęsta o barwie żółtej, pojemność to 50 g.


Podczas używania tego serum na końcówki włosów nie puszyły się one, były wygładzone, zmysłowego połysku nie było, czy były mocniejsze? Na pewno nie, po kilku godzinach ten efekt znikał. Zniszczone partie także nie zregenerował.


Nie zadowoliło mnie w ogolę te serum. Oczekiwałam trochę więcej po rekomendacjach producenta, głównie chodziło mi o ten efekt nie puszących się końcówek i aby wyglądały na zdrowe a to trwało tylko chwilę.

Pozdrawiam :)

7 komentarzy:

  1. Nie przemawia do mnie za bardzo ta seria ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam szampon opiszę w czwartek a na to serum się nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie stosowałam nigdy tego kosmetyku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie nie za bardzo podoba się ta seria joanny choć markę lubię.

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie niestety kiepsko się spisywała cała seria Arganowa...

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam, wolę bardziej treściwie :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za każdy komentarz, w wolnej chwili odwiedzę Twojego bloga :)
na komentarze odpowiadam pod postem :)