Cześć!
Dzisiaj pokażę Wam tusz, który pojawił się ostatnio w denku, bardzo lubiłam go używać. Dawał efekt sztucznych rzęs i do tego lekkich jak piórko. Bardzo ciekawe było te wykończenie :)
Od producent ze strony wizaż.pl:
Efekt sztucznych rzęs na nowo! Maybelline New York wprowadza innowację – tusz do rzęs z formułą żelu-musu, która zawiera o 40% mniej twardych wosków, aby uzyskać efekt pełnych i bujnych rzęs miękkich w dotyku, bez ich obciążania. Opatentowana szczoteczka Flexor zawiera setki miękkich włosków, aby delikatnie przesuwać się po rzęsie. Konsystencja żelu - musu sprawia, że formuła równomiernie i jednolicie rozprowadza się po rzęsach od nasady aż po końce.
Dzisiaj pokażę Wam tusz, który pojawił się ostatnio w denku, bardzo lubiłam go używać. Dawał efekt sztucznych rzęs i do tego lekkich jak piórko. Bardzo ciekawe było te wykończenie :)
Od producent ze strony wizaż.pl:
Efekt sztucznych rzęs na nowo! Maybelline New York wprowadza innowację – tusz do rzęs z formułą żelu-musu, która zawiera o 40% mniej twardych wosków, aby uzyskać efekt pełnych i bujnych rzęs miękkich w dotyku, bez ich obciążania. Opatentowana szczoteczka Flexor zawiera setki miękkich włosków, aby delikatnie przesuwać się po rzęsie. Konsystencja żelu - musu sprawia, że formuła równomiernie i jednolicie rozprowadza się po rzęsach od nasady aż po końce.
Na początku nie przypadł mi do gustu, wiadomo był za mokry. Szczoteczka rzadko sklejała rzęsy, rozczesywała je. Lekko wydłużała, pogrubiała. Osypywanie nastąpiło pod koniec użytkowania. Po pomalowaniu rzęsy były bardzo miękkie, nie były twarde jak po użyciu innych tuszy. Czytałam, że innym szczoteczka sprawiała wiele problemów podczas malowania, bo się wyginała, w moim przypadku się nie wyginała. W czasie malowania można było lekko się nią wybrudzić a zmywanie tego nawet po zaschnięciu zostawało lekkie czarne ślady, chyba przez tą konsystencję musu. Bardzo polecam Wam ten tusz, pojemność 10 ml. Cena regularna około 30 złoty, ja kupiłam go w Biedronce za 14.99.
Jak na złość z myślą o zrobieniu zdjęcia, skleił mi rzęsy.
Miłego popołudnia :)
Mam ten tusz i bardzo go lubię :) Właśnie na początku był za mokry ale z czasem robił się coraz fajniejszy w użyciu
OdpowiedzUsuńwidać lekkie sklejenie ale i wydłużenie.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, lubię tusze z tej firmy, ale tego nie miałam.
OdpowiedzUsuńszkoda, że tak skleja:(
OdpowiedzUsuńRzadko kiedy, ale czasami się zdarza :)
UsuńNie miałam go, ale następnym razem może się skusze
OdpowiedzUsuńpróbowałam większość tuszy od Maybelline, ale z tym się jeszcze nie spotkałam. może na to pora :)
OdpowiedzUsuńGreat effect, I believe Maybelline has very good mascaras!
OdpowiedzUsuńhttp://beautyfollower.blogspot.gr
Nie miałam do czynienia w ogóle z kosmetykami tej firmy, ale jak tylko wykończę zapasy moich tuszy to sięgnę po niego :-)
OdpowiedzUsuńTuszy od Maybelline jeszcze nie miałam.Przypadły mi zaś do gustu tusze z L'oreal.
OdpowiedzUsuńhttp://stylowoikulturalnie.blogspot.com/2014/10/testujemy-maskara-loreal-efekt-motyla.html
Dla mnie Loreal sa za drogie :)
UsuńMiałęm i lubię te serie tuszy z tej firmy :D
OdpowiedzUsuńFajny efekt daje, ogólnie jak dla mnie, ta firma ma bardzo porządne tusze:)
OdpowiedzUsuńJa każdy jaki używam to z Maybelline :)
UsuńNie wiem czy nie można go kupic teraz w biedronce ;)
OdpowiedzUsuńMozna :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje! A z tym zdjęciem i sklejaniem to też zawsze tak mam, dlatego robię sobie fotki tak znienacka, bo jak malowałam się z myślą o zrobieniu zdjęcia, to paskudnie mi sklejało.
OdpowiedzUsuńzłośliwość rzeczy martwych :)
UsuńMiałam żółty i jestem mega zadowolona :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do wzięcia udziału w moim projekcie :)) więcej szczegółów na asiulcowaa.blogspot.com :)
ja uwielbiam rocket, ale na ten też może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa wolę Rimmel. Tusze z Maybelline wysychają mi w ekspresowym tempie.
OdpowiedzUsuńz Rimmel nigdy nie miałam :)
UsuńWydaje się ciekawy. :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
podoba mi się ten efekt :)
OdpowiedzUsuńrzadko sięgam po maskary tej firmy, sama nie wiem czemu bo słyszałam, że są dobre ;)
OdpowiedzUsuńChciałam go kupić ale nie wiedziałam czy jest dobry. Teraz na pewno kupię ;) świetny post
OdpowiedzUsuńhttp://myfashionforeverblog.blogspot.com/