Nowosci czerwca'18

Pierwszymi nowościami będzie mój zakup ze strony vinted.pl od jednej Vintedzianki, kosmetyki są marki Vianek, Sylveco i Biolaven. Opłaca się szukać tam kosmetyków, kupimy nowe kosmetyki o wiele taniej, te które pokaże dałam 50 zł a warte są dwa razy więcej.


Na pierwszy rzut idzie peeling do rąk z solą himalajską i kwasem salicylowym, idealnie sprawdzi się jesienią i zimą. Producent poleca ten kosmetyk dla osób starszych ze zmianami na rękach, kwas salicylowy ma je rozjaśniać.


Drugie to serum wzmacniające do twarzy z ekstraktem z borówki, nasion kasztanowca i czarnego bzu. Zawiera też składnik, który ma niwelować i rozjaśniać naczynka. 


Łagodzący tonik z ekstraktem z owoców róży.


Biolaven krem do twarzy na dzień z olejkiem z pestek winogron i olejkiem lawendowym, nie przepadam za zapachem lawendy, ale akurat w tej serii dominuje zapach winogrona. Ten zapach kojarzy mi się z dzieciństwem i napojem o smaku winogrono.


Miętowa pomadka peelingująca Sylveco, posiadam wersję żółtą, ale ta bardziej przypadła mi do gustu. Jest bardziej nawilżająca, cukier nie jest taki maleńki, jest bardziej wydajna. 


Małe zakupy z drogerii Jaśmin, w promocji były maski do twarzy Babuszki Agafii. Wybrałam wersję rozgrzewającą, czyli witaminowa maseczka fitoaktywna, pięknie pachnie jak dżem truskawkowy. Mydło kwiatowe pachnie świeżo, zużyłam już prawie cały opakowanie. Korzystając z promocji 2+2 w Rossmannie w czerwcu wybrałam krem do depilacji Isana.


Oraz 3 lakiery do paznokci, ogólnie używam hybrydy ale do stóp zawsze się przydadzą. Rimmel 826 Cobalt Heaven piękny ciemny kobalt, Wibo Incredible Gel krok 2 nr 5 ciemny delikatnie brudny fuksjowy kolor i Miss Sporty 045 delikatny róż.


Zakupy z drogerii Natura maseczka Vianek wzmacniająca z glinką czerwoną i olejem sezamowym. Vianek peeling do ciała odżywczo-wygładzający z mielonymi pestkami moreli oraz Sylveco ziołowy płyn do płukania jamy ustnej.


Ostatnie to zamówienie z Kontigo w promocji minus 40 procent, tak wiem bardzo lubię markę Sylveco i teraz stanowi 90 % mojej pielęgnacji. Vianek łagodzący peeling do skóry głowy z kwasem salicylowym i cukrem. Vianek intensywnie wzmacniająca maska do włosów z ekstraktem z korzenia żywokostu.


Sylveco lipowy płyn micelarny, Sylveco płyn do higieny intymnej z babką lancetowatą i korą dębu i ostatni kosmetyk to Sylveco arnikowe mleczko oczyszczające z brzozą białą i arniką górską.

Miłego dnia :)

4 komentarze:

  1. Dużo produktów sylveco i pokrewnych marek widzę :) Pomadkę od nich lubiłam w żółtej wersji, ale krem vianek w niebieskiej wersji się już u mnie nie sprawdził. Z kosmetyków bani znam większość jej masek, ale ta witaminowa jest jak dla mnie najgorsza, mimo, że ogólnie maski są całkiem fajne :P Mydło białe miałam w wersji niebieskiej - niby spoko, ale wolę czarne, czy miodowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niebieski krem Vianek na noc tez mi się nie sprawdził, ale za to z tej serii uwielbiam tonik i emulsję myjąca pojawił się o niej post :) dla mnie ta maseczka witaminowa jest rewelacyjna, te mydło dopiero moje pierwsze, następne będzie miodowe :)

      Usuń
  2. Bardzo fajne zakupy! Najbardziej kusi mnie łagodzący peeling do skóry głowy z kwasem salicylowym i cukrem marki Vianek :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za każdy komentarz, w wolnej chwili odwiedzę Twojego bloga :)
na komentarze odpowiadam pod postem :)