Męczą mnie już te upały i na pewno nie tylko mnie. Nie lubię takiej pogody. Zachwyca mnie temperatura 20 stopni, wtedy jest ok i nie męczę się tak. Może bym tak nie narzekała gdybym nie miała temperatury w pokoju podobnej co na dworze. Dobra koniec marudzenia, czas przejść do rzeczy ;)
Dzisiejszy post będzie o lakierze do paznokci, którego kolor skradł mi serce, jest nim Maybelline Colorama nr 77 oraz Essence Colour & Go 103 Space Queen.
Numer/Kolor: 77, piękny jasny róż (prosiaczkowy ;D)
Pojemność: 7 ml
Opakowanie: szklana okrągła buteleczka z czarną zakrętką.
Cena: 8,49 w Biedronce.
Konsystencja: rzadka, kiedy za dużo nabierzemy na pędzelek może nam kapnąć.
Pędzelek: średniej grubości i długi, bardzo łatwo aplikuje się lakier.
Krycie: po 2 warstwach, ja jednak wolę po 3 (wygląda lepiej ;))
Ścieranie: po 4 dniach bardzo lekkie zdarcia na końcówkach paznokci.
Schnięcie: bardzo szybkie! nigdy nie miałam lakieru, który by tak schnął. moje szybkoschnące nie schną tak szybko. Jestem pod wielkim wrażeniem ;)
Inne: nie smuży, ale bąbelkuje.
Bardzo się zdziwiłam kiedy zaczął mi schodzić kawałkami, zamiast schodzić sam lakier, zszedł kawałek płytki mojego paznokcia. Zawiodłam się na nim strasznie. Nigdy żaden lakier mi tak nie zrobił.
Numer/Kolor: 103 Space Queen, łososiowy z kolorowym brokatem.
Pojemność: 8 ml
Opakowanie: szklana okrągła buteleczka z łosiową okrągła zakrętką.
Cena: 6.99 Drogeria 'Natura'
Konsystencja: nie za gęsta, nie za rzadka.
Pędzelek: gruby, bardzo wygodnie się nim maluje.
Krycie: na inny lakier wystarczy 1 warstwa, aby zwiększyć efekt lepiej pomalować jeszcze raz (jak ktoś woli ;))
Ścieranie: na innym kolorze na zauważyłam, aby się ścierało.
Schnięcie: zależy od warstwy pomalowania.
Inne: nie smuży, nie bąbelkuje.
Bardzo śliczny, delikatny kolorek. Bardzo dawno mi się spodobał aż w końcu go kupiłam, znajduję się na palcu serdecznym.
Pozdrawiam :)
Dzisiejszy post będzie o lakierze do paznokci, którego kolor skradł mi serce, jest nim Maybelline Colorama nr 77 oraz Essence Colour & Go 103 Space Queen.
Numer/Kolor: 77, piękny jasny róż (prosiaczkowy ;D)
Pojemność: 7 ml
Opakowanie: szklana okrągła buteleczka z czarną zakrętką.
Cena: 8,49 w Biedronce.
Konsystencja: rzadka, kiedy za dużo nabierzemy na pędzelek może nam kapnąć.
Pędzelek: średniej grubości i długi, bardzo łatwo aplikuje się lakier.
Krycie: po 2 warstwach, ja jednak wolę po 3 (wygląda lepiej ;))
Ścieranie: po 4 dniach bardzo lekkie zdarcia na końcówkach paznokci.
Schnięcie: bardzo szybkie! nigdy nie miałam lakieru, który by tak schnął. moje szybkoschnące nie schną tak szybko. Jestem pod wielkim wrażeniem ;)
Inne: nie smuży, ale bąbelkuje.
Bardzo się zdziwiłam kiedy zaczął mi schodzić kawałkami, zamiast schodzić sam lakier, zszedł kawałek płytki mojego paznokcia. Zawiodłam się na nim strasznie. Nigdy żaden lakier mi tak nie zrobił.
Numer/Kolor: 103 Space Queen, łososiowy z kolorowym brokatem.
Pojemność: 8 ml
Opakowanie: szklana okrągła buteleczka z łosiową okrągła zakrętką.
Cena: 6.99 Drogeria 'Natura'
Konsystencja: nie za gęsta, nie za rzadka.
Pędzelek: gruby, bardzo wygodnie się nim maluje.
Krycie: na inny lakier wystarczy 1 warstwa, aby zwiększyć efekt lepiej pomalować jeszcze raz (jak ktoś woli ;))
Ścieranie: na innym kolorze na zauważyłam, aby się ścierało.
Schnięcie: zależy od warstwy pomalowania.
Inne: nie smuży, nie bąbelkuje.
Bardzo śliczny, delikatny kolorek. Bardzo dawno mi się spodobał aż w końcu go kupiłam, znajduję się na palcu serdecznym.
Pozdrawiam :)
W różach nie gustuje, ale lakierek Essence fajniutki.
OdpowiedzUsuńŚmigam do Biedry po Maybelline! Właśnie takiego koloru szukałam :D
OdpowiedzUsuńśliczny jest ;D
Usuńten brokatowy lakier bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńOdcienie obydwóch lakierów super ;)
OdpowiedzUsuńMnie również te upały zaczynają męczyć, gdybym leżała sobie nad wodą to byłoby ok - ale takie kiszenie się w domu/pracy/na zakupach - w taką pogodę jest nie do przejścia.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolorek bazowy
zgadzam się ;) dziękuję ;)
Usuńniestety zdecydowanie nie mój kolor ;/
OdpowiedzUsuńTen z Essence świetny :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie lakiery colorama mam kilka odcieni
OdpowiedzUsuńlubie je bo szybko schna i jest ogromna ilosc kolorow do wyboru :)
zgadzam się, bardzo szybko schną :)
UsuńMiałam ten lakier z Maybelline i muszę przyznać, ze pozostawiał okropne smugi :(
OdpowiedzUsuńmi akurat nie, ale robiły się rysy a nie mylam naczyń ani nic z takich rzeczy :)
UsuńŁadny jest ten top z Essence, za mną też już jakiś czas chodzi ;)
OdpowiedzUsuńSama nie mam szczęścia do lakierów- wszystkie ścierają mi się po 2 dniach, muszę poszukać lepszych :) Dzięki za komentarz
OdpowiedzUsuńja również dziękuje :)
UsuńBardzo ładny kolor, taki delikatny i dziewczęcy :)
OdpowiedzUsuńEssence ładny :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyszły Ci te pazurki a różowy odcień jest przecudny ♥
OdpowiedzUsuńśmigam do Biedry po Maybelline ;) właśnie takiego koloru szukałam ;) pooozdrawiam! ;*
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę ;D ja również ;*
UsuńFajne połączenie :)
OdpowiedzUsuńCześć. c:
OdpowiedzUsuńZapraszam do brania udziału w konkursie na moim blogu: http://substancja-dajaca-zycie.blogspot.com/2013/06/konkurs-4-dni.html#comment-form
Fajny kolorek, świetnie będzie wyglądał do opalonej skóry ;)
OdpowiedzUsuńna zdjęciu nie widać, ale bardzo ładnie wygląda na moich paznokciach przy opalonych dłoniach ;))
UsuńUwielbiam takie kolorki :) Szkoda ze Colorama tak źle się przyjęła, może nie odtłuściłaś płytki paznokcia?
OdpowiedzUsuńnie wiem może, ale inne lakiery mi tak nie robią :(
UsuńJa mam taki kawowy co Ty ten rozowy;)
OdpowiedzUsuńWlasnie mi o tym przypomnialas.
Dzieki
a nie ma za co ;)
UsuńJa uwielbiam Color Rama na moich paznokciach trzymają sie tydzień , bez odpryskow( maluje na bazę )
OdpowiedzUsuń