Kilka miesięcy temu dostałam w prezencie tusz Max Factor, był to mój pierwszy tusz tej marki jak i ogólnie kosmetyk. Bardzo się cieszyłam z tego prezentu, ponieważ wiele osób chwali tusze tej marki. Testowałam go kilka miesięcy i mam teraz wyrobioną o nim swoją opinię.
Opakowanie jest klasyczne w kolorze czarnym ze złotymi napisami. Posiadam tusz w odcieniu NAVY czyli odcieniu granatowym, jest on tak ciemny, nie widać że nie jest czarny. Po otwarciu powinniśmy go zużyć w ciągu sześciu miesięcy.
Pojemność to 9 ml za około 30 złotych, często dostaniemy go w promocji za kilkanaście złotych.
Szczoteczka jest wykonana z włosia, jest dość klasyczna i takie szczoteczki lubię najbardziej. Tusz ma dawać nam dramatyczne pogrubienie, pogrubienie jest ale nie dramatyczne. Takie same jak w innych tuszach pogrubiających, czyli praktycznie znikome. Bardzo ładnie wydłuża rzęsy i je unosi u nasady, takiego efektu oczekuję od każdego tuszu i dopiero ten mnie do końca usatysfakcjonował. Nie skleja rzęs i nakłada odpowiednią ilość tuszu. Do tego ma bardzo ładny zapach.
Tusz się nie osypuje, bardzo łatwo go się zmywa nawet zwykłymi żelami do mycia twarzy. Nie odbija się na powiekach oraz trzyma się cały dzień. Moim zdaniem efekt jest taki o jakim zawsze marzyłam :)
Opakowanie jest klasyczne w kolorze czarnym ze złotymi napisami. Posiadam tusz w odcieniu NAVY czyli odcieniu granatowym, jest on tak ciemny, nie widać że nie jest czarny. Po otwarciu powinniśmy go zużyć w ciągu sześciu miesięcy.
Pojemność to 9 ml za około 30 złotych, często dostaniemy go w promocji za kilkanaście złotych.
Szczoteczka jest wykonana z włosia, jest dość klasyczna i takie szczoteczki lubię najbardziej. Tusz ma dawać nam dramatyczne pogrubienie, pogrubienie jest ale nie dramatyczne. Takie same jak w innych tuszach pogrubiających, czyli praktycznie znikome. Bardzo ładnie wydłuża rzęsy i je unosi u nasady, takiego efektu oczekuję od każdego tuszu i dopiero ten mnie do końca usatysfakcjonował. Nie skleja rzęs i nakłada odpowiednią ilość tuszu. Do tego ma bardzo ładny zapach.
Tusz się nie osypuje, bardzo łatwo go się zmywa nawet zwykłymi żelami do mycia twarzy. Nie odbija się na powiekach oraz trzyma się cały dzień. Moim zdaniem efekt jest taki o jakim zawsze marzyłam :)
Bardzo lubię ten tusz <3
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG ZAPRASZAM-KLIKNIJ
Tusze Max Factor są moim zdaniem bardzo dobre, a moim ulubieńcem jest Masterpiece Max :)
OdpowiedzUsuńkiedyś wypróbuje :)
Usuńmam już po raz drugi ten tusz, co chyba świadczy o moim zadowoleniu :D ale nie przywiązuję się, lubię sprawdzać nowe :)
OdpowiedzUsuńteż lubię sprawdzać nowe :)
Usuńmój ukochany tusz, uwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten tusz ale na moich rzęsach nie dawał niestety tak ładnego efektu
OdpowiedzUsuńOd dawna mam zamiar go kupić :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety sprawdził się dużo gorzej i zdecydowanie nie zachęcił do powrotu. Szkoda, że odcień Navy nie jest odrobinę bardziej niebieski.
OdpowiedzUsuńmi ten odcień odpowiada w takim ciemnym wydaniu :)
UsuńBardzo ładny efekt ;)
OdpowiedzUsuńśliczne rzesy!
OdpowiedzUsuńdziękuję! :)
UsuńBardzo ładnie się prezentuje na rzęsach! Chyba będę musiała pomyśleć o jego zakupie
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten tusz, tyle, że w kolorze czarnym ;) używam go już od kilku dobrych lat, od czasu do czasu próbuję innych, ale zawsze i tak wracam do tego ;)
OdpowiedzUsuńw kolorze czarnym na pewno go kupię :)
UsuńUwielbiam ten tusz!
OdpowiedzUsuńRzęsy wyglądają super!!!
OdpowiedzUsuń