Nowosci Drogeria Cocolita Maj'18

W dzisiejszym poście pokażę nowości ze strony Cocolita, są to moje drugie zakupy z tej strony zrobione w maju. Do zakupów skusiła mnie wtedy nowa paletka Maxineczki. Mimo tego, że cieni praktycznie nie używam to musiałam ją mieć.




Pierwszą nowością jak już wspominałam wcześniej jest paletka Beauty Legacy Revolution by Maxineczka. Na palecie oznaczone jest wyraźnie, że jest przyjazna w podróży, znajdziemy w niej wszystko co nam potrzeba do makijażu.

Znajdziemy tam wielkie lusterko, roźświetlacz Pure Glow który moim zdaniem jak na Maxineczkę jest słaby, spodziewałam się czegoś lepszego. Róż w barwie różowo ceglastej Love's Hue, różu nie używam więc jest mi on zbędny, ale można użyć jego jako cień. Bronzer o pięknym neutralnym odcieniu nie jest on ani zimny ani ciepły, The Grand Tan.


Następnie to 9 cieni, 6 matowych i 3 błyszczące. Szczerze w moim przypadku ciężko wykonać tą paletą makijaż dzienny, większość nada się na jakieś okazje lub na wieczór.


Cień Canvas to piękny beżowy mat, Ash to chłodny brąz z nutą szarości możemy nim wykonturować nos, oko lub użyć do brwi. Brick to ceglasty w barwie pomarańczowej brąz. Crystal jasny róż z brokatem, polecany jest aby nakładać palcem. Copper piękne stare złoto. Petal to fiolet w brawie bordowo śliwkowej. Orchid to cień duo chrom, mieni się na niebieski. Smoke ciemny matowy brąz i Night głęboka matowa czerń.


Następna nowością jest paletka Revolution 1.000.000. Revolution uzyskała na instagramie milion obserwatorów, cienie w tej palecie to masło. Są tak przyjemnie i mocno napigmentowane jak marzenie.


Płacąc 60 lub 70 złotych za kosmetyki marki Revolution dostawało się ją za 1 grosz. Ciężko było nie skorzystać. 


Jako drugi produkt tej marki wybrałam paletkę z bronzerem i rozświetlaczem dla mojej mamy. Wybrałam także zestaw szminka i konturówka Maybelline by Gigi Hadid w kolorze Austyn GG22.


Oraz szminkę w płynie Maybelline Matte Ink 60 Poet. GG22 to piękna klasyczna czerwień z odrobiną pomarańczy, jest to kolor bardzo żywy. Pierwszy raz spotkałam się z taką czerwienią, ale mogę powiedzieć że prezentuję się zdumiewająco.


60 Poet jest to kolor dość jasny nude, w tonach brzoskwiniowych, ale ma coś w sobie różowego. Idealna na codzień.


Przedostatnią rzeczą jest kula do kąpieli Nacomi Fizzing Bath Bomb z płatkami róży oraz puder do kąpieli Nacomi zielona herbata, który pojawił się w tym denku klik.




Miłego dnia!

11 komentarzy:

  1. Pomimo różnych opinii, mi się podoba paletka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi też się bardzo podoba, ale czuję niedosyt :)

      Usuń
  2. Ale piękne kolorki tych paletek, nad maxi się zastanawiałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat paletka Maxineczki mnie nie kusi.

    OdpowiedzUsuń
  4. super nowości, bardzo podoba mi się paleta Revolution 1.000.000.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja Maxineczkę bardzo lubię, ale jej paleta jakoś w ogóle mnie nie zaciekawiła ;) MUR wydało ostatnio bardzo dużo, znacznie bardziej interesujących kompozycji :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastanawiałam się nad paletą Mixineczki, ale ostatecznie zrezygnowałam. Nie jest dla mnie inspirująca.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za każdy komentarz, w wolnej chwili odwiedzę Twojego bloga :)
na komentarze odpowiadam pod postem :)